sobota, 30 października 2010

Qulling- po raz pierwszy

Witam! Moja mama robiła zaproszenia ślubne i dziurkowała je dziurkaczem Martha Stweart i zostało bardzo dużo pasków. Nie mogły się one zmarnować, dlatego od razu wymyśliłam dla nich przeznaczenie-Qulling to jest to! Już dawno chciałam się za to wziąć, ale nie miałam materiałów! A tu jak znalazł!

poniedziałek, 25 października 2010

Wymianka

Witam!
Dziś mi przyszła śliczna karteczka od Marzenki. Jest cudowna! Od dawna marzyłam o profesjonalnej kartce! Oto ona:

Prawda, że cudowna?!

I jeszcze zakupki z craft store: